Herbata to jeden z najpopularniejszych napojów na świcie. Praktycznie nie ma miejsca, w którym nie byłaby spożywana w jakiejś formie. W Polsce najczęściej spotykamy czarną i zieloną, ale do czego jeszcze mamy dostęp? Co ma nam do zaoferowania Rooibos i czy na pewno jest to herbata?
Herbata zielona i jej właściwości
Herbata zielona jest ceniona z wielu powodów. Jednym z nich jest wysoka zawartość katechin. Katechiny to substancja, które mają udowodnione działanie wspomagające redukcję masy ciała. Działają zarówno poprzez redukcję wchłaniania tłuszczy z pożywienia, jaki ułatwiają pozbycie się tkanki tłuszczowej już zebranej w organizmie. By wyciągnąć maksimum z tego działania warto wiedzieć, że katechiny najefektywniej uaktywniają się w spoczynku, więc idealną porą na herbatkę jest czas na relaks lub przed pójściem spać. Kolejnym powodem, dla którego zielona herbata cieszy się taką popularnością jest galusan epigallokatechiny (EGCG). Substancja ta uznawana jest za jeden z silniejszych antyoksydantów, dzięki czemu wspomaga redukcje liczby wolnych rodników w naszym organizmie. Ich zwiększone stężenie sprzyja przyspieszeniu procesów starzenia się organizmu, rozwojowi chorób nowotworowych i zwiększonemu poziomowi złego cholesterolu, który towarzyszy przewlekłym stanom zapalnym.
Rooibos – czym jest i jakie ma właściwości
Rooibos popularnie jest nazywany czerwoną herbatą. Określenie „herbata” teoretycznie zarezerwowane jest dla naparów z pozyskanych z liści camelia sinensis, a Rooibos jest pozyskiwany z krzewu Asphalatus linearis, który rośnie w Afryce. Z uwagi na to, że proces obróbki liści, parzenia i przygotowania napoju jest łudząco podobny do tego stosowanego w przypadku prawdziwej herbaty, to i tę przyjęło się tak nazywać. Choć herbata czerwona dopiero zyskuje na popularności, a jej wpływ wciąż jest badany, to już wiadomo, że warto ją cenić za wysoką zawartość antyoksydantów. W szczególnie dużym stężeniu obecna jest tam aspaltyna i kwercetyna. Dzięki tym substancją napój ten ma działanie przeciwzapalne, przeciwmiażdżycowe i przeciwwirusowe.
Jak parzyć zieloną i czerwoną herbatę?
Herbatę zieloną parzymy w około 80 stopniach, ponieważ taka temperatura pozwala zachować jej właściwości i aktywne składniki. Ponieważ zielona herbata nadaje się do kilkukrotnego parzenia w krajach Dalekiego Wschodu praktykuje się zlewanie wody z pierwszego parzenie, ponieważ podejrzewa się ja o większą zawartość toksyn. Kolejny napar będzie już ich pozbawiony, a jednocześnie nadal pozyskamy z niego cenne składniki. Herbata czerwona jest nieco mniej wymagającą pod kątem smakowym od zielonej. Zawiera mało tanin i dużo trudniej przesadzić z czasem jej parzenia. Z uwagi na podobne składniki również nie powinniśmy jej zalewać wrzątkiem.