Z uporczywą bezsennością zioła sobie nie poradzą, ale jeśli jesteś podenerwowana i źle sypiasz, bo za dużo się zamartwiasz różnymi sprawami, mogą złagodzić objawy. Trzeba tylko regularnie je pić, przez co najmniej 3-4 tygodnie. Należy też pamiętać, że ziołowe środki zmniejszające lęk i napięcie nerwowe dzielą się na te, które nie powodują senności i na takie, które ją wywołują. Oto, jakie roślinki powinny się znaleźć w Twojej naturalnej apteczce.
• Kozłek lekarski, czyli waleriana
Ten specyfik polecany jest osobom, które męczy bezsenność. W tym celu wykorzystuje się korzeń tej rośliny. Ponieważ charakterystyczny zapach waleriany może odstraszać (za to koty bardzo go lubią), często jest ona stosowana w postaci kropli lub table- tek. Najlepiej przyjąć ją 30-60 minut przed snem. Jeśli chcesz samodzielnie przygotować ziele, namocz 2 łyżeczki świeżego korzenia kozłka le karskiego (8-10 godzin w szklance zimnej wody. Można dodać kilka kropli miętowych, aby złagodzić zapach). Odcedź i pij trzy razy dziennie po łyżce stołowej, pod warunkiem, że nie prowadzisz samochodu.
• Melisa lekarska
Jeśli potrzebujesz szybkiego ukojenia nerwów, zaparz sobie herbatkę z me- lisy, najlepiej liściastej. Napój możesz osłodzić miodem. Gdy nerwy masz bardzo zszargane, herbatkę musisz pić co najmniej 3 razy dziennie. Zioło to możesz też wykorzystywać w kuchni, nadaje potrawom lekko cytrynowy smak. Również kąpiel z dodatkiem tych ziół (zawiń w woreczek i wrzuć do wanny lub wcześniej przygotuj napar i dodaj do wody) działa uspokajająco.
• Szyszki chmielu
Drażliwość, bezsenność, trudności w zasypianiu… Sięgnij po szyszki chmielu. 1 łyżeczkę szyszek zalej szklanką wrzącej wody, ogrzewaj pod przykryciem 5 minut i przecedź. Jeśli walczysz z bezsennością, szyszki chmielu włóż do bawełnianego wo reczka i umieść go na poduszce, na której śpisz. Po ok. 6 dniach wkład trzeba wymienić.
• Lawenda
Aromat tej rośliny ma działanie odprężające i uspokajające. W pokoju, w którym przebywasz lub śpisz, trzymaj wiązkę świeżych gałązek, pij herbatkę z la wendy i dorzucaj ją do kąpieli.
Naturalnym anydepresantem jest też dziurawiec. Ponieważ jednak powoduje zwiększoną wrażliwość naszej skóry na słońce, lepiej nie pić go latem.
